Większość ludzi słyszała, że trzeba oszczędzać. Ale nikt nie powiedział im, jak to robić dobrze. Trzymanie pieniędzy na koncie oszczędnościowym przy dzisiejszej inflacji może być jak przechowywanie lodów na słońcu. Widzisz, że topnieją, ale nic z tym nie robisz.
1. Konto oszczędnościowe nie wystarcza
Jeśli oprocentowanie konta wynosi 3%, a inflacja 6%, to realnie tracisz 3% rocznie. Lepiej niż trzymać w skarpecie? Tak. Ale wciąż słabo.
2. Nie masz celu
"Na wszelki wypadek" to nie cel. Oszczędzanie bez celu działa jak dieta bez motywacji – kończy się po tygodniu.
3. Brak struktury
Poduszka bezpieczeństwa, fundusz celowy i inwestycje to trzy różne rzeczy. Trzeba wiedzieć, ile i gdzie odkładać.
4. Za dużo na raz
Wielu ludzi rzuca się na oszczędzanie i chce od razu odkładać 30-40%. Kończy się to frustracją i... zerowym efektem. Zacznij od 10% i rośnij.
5. Brak optymalizacji
Nie porównujesz ofert kont, nie korzystasz z promocyjnych lokat, nie masz aplikacji do śledzenia postępów? Tracisz czas i pieniądze.
Co zatem robić?
Zacznij od celowego oszczędzania (np. wakacje, auto, edukacja).
Zbuduj poduszkę finansową = 3-6 miesięcy kosztów.
Korzystaj z kont oszczędnościowych tylko jako przechowalni na krótko.
Ucz się o prostych inwestycjach (IKE, obligacje, ETF-y).
Oszczędzanie nie musi być trudne. Ale musi być świadome.